Była zwykłą dziewczyna z marzeniami , ale jej marzenia nie były zwykłe . Te marzenia były nie do spełnienia . Jednym z nich było przyjść z przyjaciółkami najebane do szkoły , mówią , że to marzenie spełnią w czerwcu . Drugim było pokazanie środkowego palca policjantowi , bo zawsze na nią chamską patrzą , ponieważ nosi szerokie spodnie . A trzecim było zapalenie trawy , ale nie dla ukojenia myśli , żeby zobaczyć tą fazą . Ale czy warto wpadać w nałóg przez jakieś głupi marzenie , czy warto dostać mandat , czy warto zostać wyrzuconą ze szkoły . Nie zadawała tych pytań podczas spełniania marzeń . Bo prawdziwych marzeń nic nie powstrzyma .
|