przyszłam ze szkoły, rzuciłam plecak w kąt i odpaliłam komputer. zmieniłam opis w gadu na taki który słowo w słowo opisywał to co wtedy czułam. nie minęło nawet z pięć minut kiedy napisał do mnie wiadomość - ej, co jest? czemu się smucisz? nie zdając sobie sprawy, że to On jest przyczyną tego smutku. / wziuum
|