Od urodzenia coś ich dzieliło. Od momentu przyjścia na świat, istniała między nimi niewidoczna linia, która ich rozdzielała. Wydawać by się mogło że to niemożliwe, że takie rzeczy się nie dzieją. Jednak życie we współpracy z przeznaczeniem napisało dla nich scenariusz zupełnie odmienny. A przecież nie tak powinno to wyglądać. Nie powinno być między nimi różnic. Przynajmniej do czasu powinni być traktowani podobnie… W końcu są braćmi. / Tilaxdxd
|