kilka dni temu powiedziałeś mi o swoim przyjacielu, który jest ciężko chory i jedyne co może Go uratować to kosztowna operacja.dziś po szkole i treningu weszłam do mieszkania - siedziałeś przy stole, obok Ciebie leżała koperta. spojrzałam na Ciebie pytająco. ' bo życie przyjaciela jest ważniejsze niż marzenia '. usiadłam obok Ciebie - odrazu wiedziałam , że za pieniądze które zbierałeś przez kilka lat na wymarzony motor ,sfinansujesz operację przyjaciela. przytulając Cię mocno i całując w czoło powiedziałam: ' bo wdzięczność przyjaciela, będzie cudowniejsza niż spełnienie marzeń, uwierz'. byłam z Niego tak cholernie dumna, bo wiedziałam , że rozumie co to prawdziwa przyjaźń, i że wybiera ją nawet ponad spełnienie marzeń. / veriolla
|