Powinnam usiąść do lekcji, ogarnąć rzeczy na jutro, przepisać opowiadanie, ale nie mogę się zebrać w sobie. Widziałam Cię w szkole, przyszedłeś na chwilę, mimo to widziałeś mnie a ja Ciebie. Stałam pośród samych chłopaków, a Ty nie mogłeś się na mnie nie gapić. Sama się na Ciebie gapiłam, więc wiem. Najlepszym było, kiedy kolega przytulił mnie, a w Twoich oczach pojawiła się złość. Stanąłeś tak, żeby mnie doskonale widzieć. Stanąłeś tak, by się na mnie patrzeć. Ale wiesz co? Przez to, że Cię nienawidzę, olałam totalnie sprawę i skupiłam się na kolegach.
|