Chciałabym tylko by był ktoś, kto przytuli. Szeptem będziesz mówił, że jestem tylko ja, że nie pozwolisz mi uciec. Że się mną zaopiekujesz.. Że będę dla Ciebie szczęściem i kiedy będzie źle, wsparciem. Że nigdy we mnie nie zwątpisz i będziesz walczył. Chciałabym przestac się bac, i skończyc z wątpliwościami. Chciałabym byc dla Ciebie tą , o której śnisz. Byś nie pozwolił mi zwątpic, i byc dla Ciebie kimś.. Tak bardzo potrzebnym kimś. Chciałabym Ci to wszystko powiedziec zanim zniknę. IAle ... - Nie dopisała końcówki listu.. Zaczęła czytac, to co napisała. Kilka razy. Zmięła kartkę w dłoniach. I wrzuciła do ognia.. '
|