Kiedyś zrozumiesz, co tak naprawdę straciłeś. Będziesz patrzył z rozpaczą, jak idę za rękę z kimś innym. Będziesz mógł pożerać mnie wzrokiem, jednak czasu już nie wrócisz. Dobrze wiesz, że będzie za późno na jakiekolwiek łzy, czy błaganie o powrót. W końcu zdasz sobie sprawę z tego, że to koniec nas, że nasza historia miłosna skończyła się, zanim zdążyła się rozpocząć. Poznasz kogoś nowego, poczujesz się szczęśliwy.. Ale mimo to, ja wciąż będę w twoich myślach, ukryta głęboko w twojej podświadomości. Doprowadzę do tego, że zapragniesz uciec. Więc nie ciesz się, że nie mszczę się za to, co zrobiłeś. Bo na każdą zemstę, przyjdzie odpowiednia pora.
|