Siedziała na murku przed szkołą i zastanawiała się czy on jeszcze kiedyś przyjdzie pod szkołę by się z nią pożegnać . Czy chociaż sprawdzi czy ona nadal tam przesiaduje po lekcjach , wyczekując pożegnalnego pocałunku . I nagle z za drzwi ukazała się jego twarz . Już chciała się uśmiechnąć , lecz zaraz po nim ze szkoły wyszła jego nowa dziewczyna ... . Nie mając czego wyczekiwać wstała i odeszła ze łzami w oczach - Bo jeśli się coś raz straci , z własnej winy ciężko to odzyskać . / potrzebna_
|