Brakło już nadziei. Uśmiech znikł z jej twarzy, nie dając oznak życia.
Zabrano jej ostatnie resztki optymizmu,
zostawiając samą. Jej ciepłe światełko w oczach zgasło.
Ale... mimo iż upadła, chciała wstać.
Chciała wierzyć, że marzenia się spełniają. Nie chciała być szarą częścią świata.
|