Dziś zaczesała swe długie, czarne włosy w piękny warkocz. Wyglądała tak niewinnie i tak grzecznie, że trudno było uwierzyć, że pod tą 'osłoną' kryje się tak zdemoralizowana i wulgarna kobieta. Ale mimo to, że jest taka dla innych to najbardziej w niej kocham to, że dla mnie potrafi być miłą, czułą i subtelną osobą. I to właśnie dla niej zrobiłabym wszystko. Nie chcę by się zmieniała, by była kimś innym niż dotychczas, bo pokochałam ją taka jaka jest..
|