byłam na spacerze z psem gdy nagle dostałam esa od koleżanki - " eii! a Wy co ? jakies ciche rozstanie cz coś ?'' . zdziwiłam się trochę i odpisami ze nie i skąd ma takie info. zadzwoniła."-no bo wieszz , buja sie właśnie z jakas blondii po skateparku..- Osz kurwa ! rozłączyłam się i zmieniłam trasę spaceru na skatepark w drodze zadzwoniłam do ciebie .odpowiedziałeś , ze siedzisz w domu i grasz w Gangsters. Twoja mina gdy zobaczyłeś mnie za 5 min - bezcenna . i uwierz ze nawet największy bukiet tulipanów tu nie pomoże . /ramona_23
|