-Czuję się taka samotna...
-Przecież nie jesteś sama...
-Nie powiedziałam, że jestem sama, a samotna. Otaczają mnie ludzie. Pani w warzywniaku, konduktor w pociągu, ludzie na korytarzu w banku... Ale żaden nie zapyta co u mnie, jak się czuje, nie ostrzeże żebym uważała na tym ruchliwym skrzyżowaniu. Tym się różni samotność od bycia samym...
|