więc napisałam. przełamałam się. Część V:może i prawda, że jestem chorą i pomyloną dziewczyną, która zakochuję się w kimś kto ją traktuje z obojętnością, a ona nadal wściekle walczy o jedno słowo od niego. może i prawda. ale taka już jestem. i nigdy nie byłam pewna tego co komuś mówię jak w tym momencie. nawet jeśli będzie mnie to kosztowało najgorszą porażką to nie będę żałowała bo wreszcie szczerze powiedziałam to co czuję.
przepraszam za to bo może i wprowadziłam Cię w zakłopotanie, ale musiałam....
pewnie później będę wstydziła się i będzie mi głupio, że to zrobiłam, ale kurwa mać musiałam do cholery jasnej.nawet nie czytałam tego,gdy skończyłam ostatnie zdanie. bałam się, że stchórzę i wcisnę delete.
|