Nigdy nikogo nie darzyła takim uczuciem.Znała go już dość długo,ale nawet się nie kumplowali.Ale potem coś się zmieniło.Zaczęli spędzać więcej czasu w tym samym towarzystwie.Trochę razem pogadali.Codziennie spotykali się na dworze.Po pewny czasie ona zrozumiała,że on jest dla niej ważny . Lubiła patrzeć na niego , uwielbiała rozmowy z nim coćby o najmniejszym głupstwie . W końcu zrozumiała , że go kocha i ciągle o nim myśli . Próbowała go unikać , ale nie udawało się to - chodzili do tej samej szkoły. On nie wiedział o jej uczusiach , pochodzili z różnych światów . Pewnego dnia pisali ze sobą.W końcu wyznała mu swoje uczucia,swoją miłość.W odpowiedzi dowiedziała się,że on do niej nic nie czuje i żeto nigdy się nie zmieni.Położyła się w łóżku ze sluchawkami w uszach , włączyła muzykę i zapłakana zasnęłą.Już się nie obudziła .Udusiła się-wokół szyi owinęły się jej słuchawki,z których wziąż leciała melodia jego ulubionej piosenki ...
|