Ona wiedziała, czego mi potrzeba, wiedziała, czego mi brak. 22:22, sms: "Dobranoc kochanie :**", mogłam swobodnie napisać "kocham cię" i przypomnieć sobie te smsy od niego. Może wspomnienia to nie najlepsza droga, ale poczułam się nieco lepiej. Dziękuję M ;*
|