Siedziała na ławce, na której kiedyś siedzieli razem objęci, zakochani.CPrzy nim czuła motylki w brzuchu i przyspieszenie rytmu serca. teraz czuła ukłucie po lewej stronie klatki piersiowej. - To nie mogło pstryk, ot tak zniknąc. on musi pamietać!!- pomyślała. i w tym momencie zobaczyła Go, jakby ukradli mu wspomnienia. nawet sie z nią nie przywitał.
|