Bo czasem wracają te wspomnienia kiedy w naszym ulubionym miejscu w Mmz za parkiem za cmentarzem siedzieliśmy na polance otoczonej lasem na tej polance stał tylko jedne biały pustak siadałam na nim ja rzucałam torbę z boku a ty kucałeś naprzeciwko mnie i namiętnie mnie całując mówiłeś tego mi brakowało kocham cię maleńka.;*
|