Chociaż doskonale wiem, że problemy i cierpienie, to nieodzowni przyjaciele życia, to jednak mam przeczucie, że czuwa nade mną pewien staruszek, których choć kocha mnie, to jednak ma bardzo wredne poczucie humoru.
Jedno wiem jednak napewno, nagradza tych, którzy w Niego nie wątpią i pomimo ciemności wokół naszego serca, potrafią przeć ku światłu, nie zważając na nich. Bo wbrew pozorom, Bóg nie jest taki straszny. Wystarczy mu tylko zaufać.
I kropka.
|