- nienawidzę Cię.! jak można być takim egoistą, oskarżasz mnie o coś czego nie zrobiłam, bo musisz jakoś zasłonić swoje grzeszki. Myślisz że ja nie widzę jak ona kręci ci tyłkiem przed oczami. Koleżanka mówisz? sory, ale jakoś ci nie wierzę. To nie pierwsze twoje kłamstwo. nienawidzę cię za to że jesteś taki oschły, że możesz zabić mnie jednym gestem. przez ciebie stałam się krucha i naiwna. przez to że tak wiele do ciebie czuje. Tylko ja nie zamierzam zmarnować kolejnego roku na zamartwianiem się o ciebie. To koniec. /heh. to teraz wystarczy ci to powiedzieć, może jak nie bd patrzyła na twoje słodkie oczy to mi się uda. szczerze w to wątpię /kluskaa
|