To wszystko osiadło ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy..To wszystko uciekło jej przez palce jak woda z kranu, a ona nawet nie miała siły, aby temu zapobiec. Krótka chwila zamyślenia, jedno słowo i tyle wylanych łez..Pogubiła się we wszystkim jak małe dziecko,nieświadome jeszcze tylu sporaw..Powietrzem także można się upić.Ona jest pijana swobodnym, szerokim oddechem..Brak planu na życie, to cały mój plan. ;)
|