gdyby wystarczyło tylko zamknąć oczy, zapuścić muzę w słuchawkach, nie patrzeć; nie słyszeć tego, co się dzieje. proszę Cię, zabierz mnie stąd, daleko, na kilka dłuższych chwil. nie pozwól mi tu zwariować, nie pozwól być świadkiem tego wszystkiego, co tak strasznie niszczy mi psychikę. wróćmy, gdy wszystko dookoła się uspokoi, wróćmy dopiero, gdy będzie się dało tu normalnie żyć.
|