Jak można opisać tęsknotę? Ściska człowieka tam w środku? Tam gdzie powinno być serce? Wszystko dzieje się za szybko. Zmarnowała tyle szans. Teraz tylko stoję, niczym, pieprzona, żona Hioba, która zamiast iść przed siebie, odwróciła, durny łeb, chcą spojrzeć na to, co było za nią. Kretynka.
Czasami budzę się w nocy. Nie pamiętam snów, pamiętam niepokój.
Chciałabym być niezależna, wolna, dorosła, odpowiedzialna, uśmiechnięta, zakochana, kochana, mieć masę znajomych, kilku przyjaciół.
W żadnym stopniu nie czuję się sobą. Nie znam siebie. Nie wiem kim jest, co chce w życiu robić, czy kochałam, czy kocham, czy mi zależy, czy jeszcze żyję.
|