- Mamo, miałaś kiedyś kogoś na kimś Ci bardzo zależało?
Miałaś chłopaka? Jaki on był?
- Moja pierwsza miłość była cudowna, wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju.
Zaczęło się niewinnie, niespodziewanie.
Żadne z nas nie wiedziało, że się kiedykolwiek spotkamy.
Twoja mama pokochała osobę, która nie była przeznaczona dla niej.
Ten pan lubił bawić się dziewczynkami, które go kochały.
Tak jak Ty bawisz się swoją lalką, a potem, gdy Ci się znudzi rzucasz w kąt i biegniesz do innej.
Za jakiś czas przypomnisz sobie o niej.
Wspomnisz jak dobrze Ci się z nią bawiło, jaka była piękna.
Żałujesz, że ją zaniedbałaś, WRACASZ do niej. Ten pan nie umiał wybrać.
Nie chciał wybierać.
Twoja mamusia go jednak bardzo kochała, chociaż ją to bardzo bolało.
On ją ranił, wbijał jej nóż w serce, ale o tym nie wiedział.
...a ja chciałam być tylko najukochańszą zabawką spośród wszystkich innych.
Chciałam, żebyś to mną się najcześciej bawił, a potem do mnie wracał.
|