nie jestem twoją zabawką byś mnie trzymał w ukryciu. wychodzę na powierzchnię by zaczerpnąć trochę wolności.nie odzyskasz mnie, nie odzyskam cię. skończyło się to co nazywałeś szczęściem. płaczesz? i gówno mnie to obchodzi. znajdź sobie inną która będzie na każde twe zawołanie, na mnie już nie licz kochanie. ja już nie wrócę do tych ponurych dni, więc odchodzę by powitać na nowo swoje wszystkie marzenia.odchodzę. wiedziałeś, że tak się stanie i nie próbowałeś tego zmienić?! nie będę już nigdy twoja. teraz jestem już wolna i ty mnie nie zatrzymasz. /diamond_lady
|