lubię jesienne wieczory. ta cała aura, kiedy to siedzę na bujanym fotelu, okryta kocem, popijając herbatę i patrząc na kominek. wszystko byłoby idealnie, gdyby nie fakt, że nawet w płomieniach od czasu do czasu mignie mi gdzieś twój uśmiech przez co zaczynam zastanawiać się, czemu nie jesteś obok / przypadkowa .
|