Jestem sama..
Przez nikogo niekochana
Na każdym kroku raniona..
Przez każdego odrzucona..
W chorym ludzi tłumie
Nikt zrozumieć mnie nie umie
Przez znajomych zapomniana
Przez rodzine zignorowana
Sama przez siebie zaniedbana
Przez ludzi zakłamana
Przez ciebie zostawiona
Zostało tylko ciało
Które kochać się tak bardzo chciało
Zostało serce
Którego nie chciały Twoje ręce
Cała jestem zmęczona
Tym wszystkim obłocona
Ranami tak wielkimi
Na małym sercu umieszczonymi
Dlaczego tak źle się czuję
Czemu tak w dusze kłuje
Wrogość do świata
Chcę już jak anioł latać.
|