I niema to jak wrócić do domu po tygodniu ferii i nie zastać tam nikogo , nie zabrać ze sobą kluczy i nie móc dostać się do domu a żaden z rodziców nie raczy nawet odebrać telefonu.Więc mój genialny pomysł wziął się pewnie z tego iż nie należę do osób cierpliwych , szybko wpadam w nerwy no i w sumie było mi cholernie zimno.Tak myślę że dlatego postanowiłam rozwalić okno walizką.Niestety konsekwencje tego nie były przyjemne gdyż włączył się alarm którego wyłączyć oczywiście nie potrafiłam.Szybko zjawiła się ochrona która najwidoczniej wzięła mnie za złodziejkę i nie dała sobie przetłumaczyć że ja tu po prostu mieszkam.A po wszystkim kochany tatuś stwierdził iż przez te siedem dni w Holandii przepaliłam sobie banie bardziej niż przez dwa lata w Polsce.Wspaniałe i jedyne w swoim rodzaju powitanie trzeba mu to kurwa przyznać . / nacpanaaa
|