-Co u Ciebie ? - zapytał
-Beznadziejnie. Jestem w domu , nie poszłam do szkoły . Ale chyba nie o to chciałeś widzieć. Czuję się jakby ktoś spuścił ze mnie powietrze , jak przypominam sobie chwile spędzone u rodziny zaraz napływają mi łzy do oczu ...-odpowiedziałam
-To nie lepiej by było gdybyś zapomniała ? - zapytał
-Nie umiem. - odpowiedziałam miśkowi.
|