Nie rozumiem i nie wiem dlaczego tak jest,że po tylu latach razem spędzonych nie potrafimy powiedzieć sobie nawet głupiego 'cześć'.Co takiego jest w nas że obydwoje jesteśmy tak cholernie dumni. Co takiego jest we mnie że mimo tej nienawiści którą czuję do Ciebie chciałabym wpaść w twoje ramiona i najnormalniej świecie powiedzieć 'będzie dobrze' tak jak wtedy.Co takiego jest w tobie że unikasz mnie jak ognia gdy jeszcze niecały rok temu wyciągałeś mnie z najgorszego bagna .Dlaczego jesteśmy sobie tak dalecy kiedy byliśmy przyjaciółmi , kiedy broniłeś mnie i miałeś w dupie co mówią inni.Umiemy tylko mierzyć się wzrokiem który mówi to jak bardzo jesteśmy teraz inni , że to już nigdy nie wróci. Co takiego mają w sobie ci pierdoleni ludzie, że zniszczyli więź między nami ? A może nigdy jej nie było, może ja byłam naiwna, a ty zawsze byłeś taki jak teraz? nie wiem i nie chce wiedzieć. mimo wszystko dzięki, że kiedyś walczyłeś ze mną o każdego wypalonego szluga czy blizne/ inspir. nacpanąą
|