dochodzimy do ławki, siadasz szybko pierwszy i każesz usiąść mi na kolana. mówię, że nie, ale Ty przekonujesz, wyciągam telefon, odbierasz go i mówisz ' no, teraz zdobędę nr do tej Twojej koleżanki ' kłócimy się, potem przepraszamy, jakieś buziaki, a Ty mówisz ' kochanie, przecież wiesz, że robię to specjalnie, bo uwielbiam kiedy się przepraszamy ' obok nas przechodzą ludzie, uśmiechasz się słodko i idziemy w inne miejsce . / soeasytolose
|