kocham te momenty , kiedy wracam ze szkoły w piątek , rzucam torbę z książkami w jakiś kąt i idę do siebie . znowu nie wiem gdzie jest łóżko , a gdzie podłoga . Przechodzę przez ten bałagan i siadam na parapecie . Włączam laptopa i puszczam piha , ściągam maskę , mogę znowu być sobą . Uśmiecham się do siebie gdy myślę , że przede mną 2 dni wolnego . / chceciezjescxd
|