nigdy nie doznałam większej tęsknoty, niż tej za człowiekiem, który dał sens mojemu życiu. który mnie zmienił, mimo iż nawet nie próbował tego zrobić. tęsknota za jego zapachem, upajanie się nim każdej nocy, za gorącymi pocałunkami pozostawianymi na szyi...och, byłabym w stanie oddać za to wszystko, aby to wróciło, choć na chwilkę, odzyskać ten swój wyimaginowany sens w postaci tego mojego idealnego mężczyzny o czekoladowych oczach.
|