'Był kiedyś w moim życiu człowiek.
Bardzo ważny.Wyjątkowy..
Potrafił mnie przed wszystkim obronić, wesprzeć w niepewności i dodać wiary.
Zawsze się uśmiechał na mój widok
Uważał mnie za osobę wartościową.
Nigdy we mnie nie zwątpił.
Wiedział kim naprawdę jestem i jak cierpie.
Był w stanie zrobić dla mnie wszystko tak, jak ja dla Niego.
Pokazał mi piękno.
Przynosił radość w moje smutne dni.
Uczył mnie życia.
Był wsparciem w trudnych chwilach.
Człowiek ten nie musiał zadawać pytań - On wiedział.
Nigdy nie przechodził obojętnie wobec moich łez i cierpienia.
Obiecywał przynieść mi gwiazdy z nieba, te najpiękniejsze i wyruszyć ze mną na koniec świata.
Obiecywał, że nigdy nie odejdzie, że nigdy mnie nie opuści.
Już go nie ma.
Opuścił mnie.
Zniknął.'
|