dzień zajebisty. nawet nie dzień tylko koniec dnia. zadzwonił, jak zwykle się pokłóciliśmy. zarzucił mi zdradę, jak zwykle czepiał się tego samego, zawsze był, jest i chyba będzie zazdrosny o mojego przyjaciela. jak mu wytłumaczyć raz a skutecznie, że to tylko przyjaciel ? skoro, on nie chce tego słuchać .
|