wy nigdy mnie nie zrozumiecie. bo wychowywałyście się w dobrych rodzinach. miałyście zgodne rodzeństwo i ułożonych rodziców którzy się kochali i nie widzieli za soba życia . ja tak nie miałam. nigdy nie widziałam żeby tata przytulał mamę. żeby się całowali. nigdy. nawet nie zdajecie sobie sprawy jak to boli. jak boli widok zgodnych rodzin razem chodzących do kościoła. jak kuje po lewej stronie gdy idzie się po rynku a tam żona trzyma męża za rękę. jaka niezwykła miłość emanuje od tych osob. ja tego nigdy nie miałam. i mieć tego nie będę. ale pewnie będę chciała zapewnić moim dzieciom to czego mi zawsze brakowało, czyli domu pełnego ciepła i miłości.
|