| 
					                             -Ludzie mowia,ze jestem chora... 
-Chora? A co Ci jest ? 
-Nic. Po prostu chodze rozmarzona, potykam sie o wlasne nogi i robie rzeczy skierowane dla dwoch osob. Nie potrafie sie tez skupic przez co duzo rzeczy zapominam. 
-Juz wiem na co jestes chora! 
-Na co? 
-Na milosc!
-Milosc? W takim razie nigdy nie chce sie zaczac leczyc.. ; * 
					                            				                             |