Coś nade mną wisi wciąż , szukam tego , czuję że nie jest tak daleko , ale zazwyczaj to co jest najbliżej jest najdalej , a to co najdalej jest najbliżej ... więc jak mam już myśleć sama nie wiem , gubię się .. znowu . boję się że utonę przez problemy , natłok myśli mnie niszczy , powoli błądzę.
Nie jestem w stanie dać z siebie więcej, niż jestem.
|