siedzac w chacie zdecydowanie za duzo mysle..w sumie minelo duzo czasu, a jednak caly czas mnie to "przesladuje" Ludzi poznaje się całe życie. Czasem wiemy czego chcemy, mamy marzenia dążymy do ich realizacji, walczymy o to co jest dla nas ważne. Ale przychodzą momenty słabości, z którymi nie umiemy sobie poradzić... Wtedy zamiast się poddawać powinniśmy walczyć o to co ważne, o to na czym nam zależy, o tych których kochamy... jednak nie chce wyjsc na debila.. dlatego hmm lepiej nic nie mowic, zostawic wszystko dla siebie... nie robic sensacji z byleczego . z drugiej strony ile mozna ? oszukuje sama siebie... a moze po prostu ze mna jest cos nie tak? rozczulac sie nad soba nie ma co xd eh trzeba z tym skonczyc, zycie jest zbyt krotkie. dochodze do wniosku ze trzeba zyc dalej. a "to" uwazam za rozdzial zamkniety, mowi sie trudno i zyje sie dalej.. ale ludzie i tak sa zaklamani, pogratulowac tylko... bylo minelo../ ejj_mniej_wyjebane
|