- Myślisz o mnie w nocy?- zapytałam.
- Zawsze- odpowiedział blondyn.
- To do cholery przestań, bo przez to śnisz mi się co noc.
- Aż tak go kochasz, że mi się oprzesz?
- Ty tego nie zrozumiesz, to nazywa się miłość!
- Szkoda, ze nie wiesz jak bardzo Cie kocham.
- I nie chce. Już raz w to uwierzyła i mnie zraniłes- odeszłam z łzami w oczach, pisząc sms, do mojego bruneta, że go kocham.
|