-brrr,zimno tu. -nie będę się zachowywał jak to byś chciała, hę... jak dżentelmen, ta? nie będę ściągał mojej kurtki, bo tu Ci zamarznę i co Ty będziesz tu z takim trupem robiła? rozgrzeję Cię inaczej, Kwiatuszku. zawsze lubiłam gdy nazywał mnie kwiatuszkiem, wiedział to głupek. pocałował mnie lekko ale namiętnie, jak chyba nigdy do tej pory. po chwili jego ciepły oddech poczułam na szyi. wyszeptał mi do ucha, że jestem najseksowniejszą kobietą na ziemi i że mnie pragnie tu i teraz, przy wszystkich. hohoho, on to wie jak zrobić mi cieplej.;D
|