jak codziennie wieczorem siedziałam na łóżku przykryta kocem trzymając laptopa na nogach, serfowałam po internecie, miedzy innymi rozpaczałam na tym że już nie odzywasz się i że masz na mnie wyjebane.. bracia i rodzice przyzwyczaili się do tego że każdego wieczora siedzę i ryczę jak jakaś popierdolona.. gdy wszedł ktoś do pokoju uniosłam tylko wzrok by zobaczyć któż to taki a tu niespodzianka mama.. powiedziała tylko: przyszedł twój ukochany mężczyzna.. od razu wstałam i wybiegłam z pokoju jak popierdolona. nikogo nie było więc zaczęłam krzyczeć: dlaczego mi to zrobiłaś? jedyną odpowiedzią było to: ciekawa byłam twojej reakcji poza tym chciałam abyś ruszyła dupsko a nie siedzisz i nic nie robisz.. no brawo mamo owacje na stojaka, potrafisz improwizować niesamowicie. powiedziałam i poszłam do swojego pokoju łudząc się dalej że odezwiesz się.. / jagodzia
|