Wspomnienia bolą, a kawa i muzyka już się skończyły. Wyjrzałam przez okno. Było już całkiem ciemno, ale za to deszcz przestał padać. Poszłam do kuchni, zrobiłam kolejną kawę i odpaliłam kolejnego papierosa. Łzy napływały mi do oczu. Włączyłam muzykę i przetarłam oczy, siadając na kanapie.
|