siedziałam tak na łóżku wpatrując się w plakat na ścianie wielkiego kotka, na którym leżała malutka myszka przytulając się. był taki dziecinny... jednak codziennie rano wstając z łóżka widziałam w nim coś innego i nowego. czasem śmiałam się sama do siebie, częściej jednak tęskniłam.
|