` łzy cicho płynące po policzku nikt nawet nie zdawał się tego zauważyć , nikt nie wie co się z nią dzieje . Przykucnęła cicho na marmurowej powierzchni szkolnego podwórka jednocześnie ją obserwując , starała się zapamiętać każdy nawet najmniejszy szczegół z jej wyglądu , śmiechu , i sposobu bycia . Nie sądziła , że mając ją jeszcze przed oczami będzie tak tęsknić...
|