Była 2:00 siedziałam na łóżku i myślałam , gdy nagle do pokoju weszła mama z czekoladą , coca-colą ,żelkami, ciastkami oraz ciepłą herbatą mówiąc : No to teraz możesz mi spokojnie powiedzieć co się stało . Ale co jej miałam powiedzieć ? Ze świat jest zły że mam dość , że nie chce mi się już tu być ?! jak mogę powiedzieć to własnej matce która chce jak najlepiej . Odpowiedziałam wiesz mamo Kocham Cię !. Ja Ciebie też - odpowiedziała . Do 4:00 siedziałyśmy w milczeniu a ona nadal przy mnie była
|