cz . 1 . Przyszłam Do szkoły , Jak Codziennie Gdy Wchodziłam , Przed wejściem stała cała Elita : Szkolnych Marginesów . Olałam ich I Poszłam , Schodami w Dól , Które prowadziły do szatni , na korytarzu stała , Pani Od Religi , i Miała Dyżur Skierowałam Się w Stronę Drzwi Które Prowadziły Do Naszej Szatni , usłyszałam że , Ktoś Wykrzykną Moje Imię , i Się odwróciłam w Tył , niespodziewanie za Mną Szedł Właśnie On , Gdy Spojrzałam na Niego Moje Serce Zaczęło Szybciej Bić .
|