zastanawiam się nad tym wszystkim. czy to nie dzieje się za szybko ? co robić ? uwierzyć, zaufać że tym razem będzie inaczej, że tym razem się uda ? doskonale nauczyłam się maskować uczucia. uśmiechać się gdy tak naprawdę wewnątrz się rozpadam. nie chcę znów naklejać na siebie tego sztucznego uśmiechu i udawać, że wszystko jest okej. pragnę, aby tym razem wszystko potoczyło się jak najlepiej. /espoir
|