chyba normalność nie jest dla nas. my nie potrafimy leżeć w jednym miejscu, przemieszczamy się ciałami. nie potrafimy iść normalnie, zawsze któreś z nas musi coś schrzanić stawiając kolejne kroki. nie potrafimy normalnie zjeść obiadu, któreś z nas je za wolno, a drugie zawsze musi coś wyrzucić z talerza. nie chciałabym przeżyć dnia normalnego, całkowicie mnie jarają nasze własne dni i noce
|