Uświadomił mi,że mnie kocha . Zapytał czy chce z nim być...Dla innych może wydawać się banalnie proste, dla niektórych normalnością ale ja nie umiem sobie z tym poradzić po prostu . Może jestem słaba bądź tchórzliwa,a ja tylko trzeźwo myślę .Nie chce ,nie umiem, nie potrafię i tak ... tak cholernie się boję .Tak mi przykro,że muszę mu to zrobić-wiem jaki to ból . ; (
|