siedzę z kubkiem gorącej herbaty i wpatruję się w parę, która wydobywa się z mojego napoju. myślę o tych kilku miesiącach, które były cholernie trudne. pamiętam momenty kiedy było naprawdę źle. wracałam do domu ze łzami w oczach. nie wiedziałam jak sobie z tym poradzić. jaki ból przeszywało moje serce. dopiero wtedy zrozumiałam co to zaufanie. jacy ludzie potrafią być fałszywi. i to nawet Ci, których uważałam za bliskich. zobaczyłam ilu tak naprawdę jest kretynów na tej ziemi. życie jest pełne niespodzianek, które zazwyczaj ludzie lubią. ale czy bierze ktoś pod uwagę to że - niespodzianki są pierwsze na mojej liście ` nie lubię ` ? /happylove
|